niedziela, 9 stycznia 2011

Miłość

Mówi dziadzio do trzyletniej wnusi:
- Zażyj syropek, bo przestanę Cię kochać!
A na uwagę oburzonej mamusi, że tak się do dziecka nie mówi, że to jest szantaż emocjonalny, odpowiada z jeszcze większym oburzeniem a może wręcz niedowierzaniem, że przecież dziecko musi się czegoś bać...
Widać dziadzio  niczego się na starość nie nauczył ani niczego nie zrozumiał. Nadal trwa nietknięty w świętym przekonaniu, które niegdyś skłoniło go do wyjaśnienia swojej córce w rozmowie telefonicznej w środku dnia, całkiem zwyczajnej, odbytej mimochodem, ot dla odbębnienia, aby dać znak życia i okazać, że się coś tam interesuje jej życiem, że nie może jej kochać skoro ma odmienne poglądy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz